- BUHAHAHAHA - Roześmiał się szaleńczo, gdy został trafiony - tą śliczną twarzyczkę też jej rozgniotłem! A podczas gdy ty się bawisz szabelkom moi kumple palą jej zwłoki termitem i rozrzucał w różnych źródłach płynącej wody, może nie uniemożliwi ci to przeprowadzenie rytuału, ale z pewnością utrudni - Zablefował i wyciągnął dwa noże. - A teraz Miśka pokaż, czego nauczyłeś się przez te stulecia żerowania na ludzkości - Z dzikim okrzykiem rzucił się na przeciwnika.
Problemem było to, że Kid Vamp nie miał zbyt wiele doświadczenia w walce bronią biała. Nawet on wiedział, że szabla jest bronią na dłuższy dystans po za tym dłoń z nożem zawsze będzie szybsza niż ta z ciężką szablą wystarczyło po prostu odskoczyć przed ciosem odbić ostrze przeciwnika na bok lewą ręką i zadać cios prawą.
Brał jednak pod uwagę, że przeciwnik ma nad nim lata przewagi, gdy idzie o doświadczenie bojowe, jeżeli ten koncept nie zadziała będzie starał się wykorzystać swój mały rozmiar i atakować z doskoku dolne partie ciała, kiedy zaś Misha przyzwyczai się do tej taktyki spróbuje z zaskoczenia zadać mu cios w twarz!
Jeżeli wybitnie mu nie będzie szło wycofa się między groby i poszuka jakieś wąskiej przestrzeni, która ograniczyłaby użyteczność szabli dając przewagę jego krótkim ostrzom. |