Widok wokół dyliżansu był przerażający, ale ktoś musiał odwalić brudną robotę i przyjrzeć się bliżej temu koszmarnemu pobojowisku. Gaston z naładowaną kuszą powoli zbliżał się do powozu. Był gotów szybko zareagować w przypadku gdyby ostał się tutaj jakiś zwierzoczłek maruder. |