- Aha... Spoko. Słuchajcie zrobimy tak. Ja wam pomogę, ale przysługa za przysługę- Dopił swoje piwo i odstawił pokal na blat.
- Kim jest ten mądrala? Konkrety proszę- Zapytał przy okazji odbierając Sms i kwitując go krótkim „ ok fajnie, co robimy dalej mnie czeka spacer z dwoma garou, będę w kontakcie”. Włożył komórkę do kieszeni i zapalił fajkę. Dmuchnął tytoniowym dymem prosto w dwójkę Garou.
- To kiedy chcecie go nastraszyć ? Ja w tej chwili będę zajęty więc czas za dwa dni będę miał. |