Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 13-11-2014, 23:00   #62
Anonim
 
Reputacja: 1 Anonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputację
Thumbs up Odpis 8

Wszyscy:
Blok2 w potężnej eksplozji rozpadł się na kawałki obrzucając cały teren odłamkami. Wszystkie szkła w Blok1 i Blok3 i sporo z pozostałych budynków pękły. Disco Inferno przestało grać.

Tomek:
Dziwnie tak iść na cmentarz kanałami. W każdym razie wydostałeś się przy jednym z dużych grobowców (na mapce blisko litery "C" w słowie Cmentarz). Przy okazji przejąłeś kilka osób, które uznało, że schowanie się w kanałach przy studzience cmentarza będzie dobrym pomysłem. Drugi diler dołączył do ciebie. Jedna z nich była tak przywiązana do swojego samochodu, że jako nieumarła nadal ma możliwości jazdy. Ten wspomniany wyżej grobowiec jest całkiem zamknięty. Kręcąc się trochę po cmentarzu przejąłeś jeszcze trochę osób. Nikt specjalny (kilku Ogrodników, ale u ciebie każdy Narzędziarz).
Zdobywasz 2 poziomy.

Marian:
Zrobiłeś wjazd na chatę przy okazji robiąc szerokie wejście swojej hordzie. Wpadliście i nakopaliście do dupy wszystkim, którzy akurat znaleźli się na pierwszym piętrze. Łbem porozbijałeś kilka ścian, ale dało się wszystkich przejąć. Następnie przygotowałeś pułapkę i nawiałeś do parku, przy szkole. Dwóch sług poszło i rozpieprzyło Blok2. Płonące ruiny zablokowały drogę na południe od Bloku1, ale równocześnie wywaliły potężną dziurę w południowej ścianie Bloku1. Jak chcesz droga wolna tam.
Zdobywasz 2 poziomy.

Lecter, Rumcajs:
Lecter błyskawicznie przemienił fałszywych nieumarłych w prawdziwych nieumarłych i zaczął zajmować się przejmowaniem większej ilości zwolenników w tym mrocznym korytarzu. Sielanka nie trwała długo, bo o to nadeszła inwazja Rumcajsa. I była strzelanina! Lecter próbował coś zrobić, ale cztery kościopajaki rzuciły się na niego i przewróciły go. Tym czasem jego nowi słudzy dość szybko padają za sprawą znacznej siły ognia spluw Rumcajsowych sług. Rumcajs aktualnie jest przy schodach na pierwszym piętrze, a Lecter przy północnym krańcu korytarza - tego samego piętra Bloku4.
Lecter zdobywa 2 poziomy.

Redone:
Eksplozja Bloku2 nastąpiła dokładnie w momencie, gdy rzuciłaś dynamit na drzwi wejściowe Bloku3. Ty i twoi słudzy zostali poprzewracani większą z eksplozji. Wpadliście do środka i już bez żadnych przeszkód zrobiliście rzeź parteru. Było tam całkiem sporo mieszkań, a siła twoich sług zwiększyła się znacznie. Mogłaś stać po prostu przy schodach, gdy oni rozbiegli się mordując wszystkich na prawo i lewo. Znalazłaś nawet tasak, o który wcześniej zabiegałaś.
Zdobyłaś 3 poziomy.

Whoeam:
W aptece ukrywało się dwóch dilerów. Takto same zwykłe sługi przyłączyły się do ciebie (nie to, że dilerzy są specjalnie niezwykli, przydatni do misji). Niestety z sali z łóżkami całkiem mało, bo tylko 1 osoba. Pielęgniarka, która wszystkim podała truciznę zanim tam wpadłeś. Siedziała, a gdy wpadliście to rzuciła się na was z uśmiechem na ustach. Dołączyła do was jako zwykły sługa. Nie udało się natomiast w ogóle otworzyć "w budowie". Tak jakby drzwi były zacementowane. Nie tracąc więcej czasu (aczkolwiek jakbyś chciał tracić - to nie przeszkadza cofnąć się na moment) skierowałeś swoje kroki do Bloku4. Oprócz płonących resztek Bloku2 widzisz, że Redone dynamitem otworzyła drzwi do Bloku3 i aktualnie się tam znajduje. W Bloku4 nikt żywy nie pozostał, choć kilka drzwi mieszkań pozostaje wciąż zamkniętych (ściślej: kilka na parterze i wszystkie na drugim piętrze) - jeżeli podejrzewasz tych perfidnych żywych o ukrywanie się to sprawdź to, a jeżeli nie... to wolna wola co robić dalej!
Zyskałeś 1 poziom.

 
Anonim jest offline