Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 14-11-2014, 10:02   #4
Ereb
 
Ereb's Avatar
 
Reputacja: 1 Ereb jest na bardzo dobrej drodzeEreb jest na bardzo dobrej drodzeEreb jest na bardzo dobrej drodzeEreb jest na bardzo dobrej drodzeEreb jest na bardzo dobrej drodzeEreb jest na bardzo dobrej drodzeEreb jest na bardzo dobrej drodzeEreb jest na bardzo dobrej drodzeEreb jest na bardzo dobrej drodzeEreb jest na bardzo dobrej drodzeEreb jest na bardzo dobrej drodze
Głos poleciał na WoD. Muszę jednak przyznać, że choć w wąpierza bym zagrał to z deklaracją udziału poczekam na temat rekrutacji, który przybliży całą sytuację w mieście.
Tak na szybko bowiem rodzi się podstawowe pytanie dlaczego BG jeszcze żyją? Skoro potężny Tzimisce morduje cały dwór Księcia, to dlaczego BG jeszcze żyją? Taki gość kropek w dyscyplinach musi mieć nie mało, a po tym jak zabił kilku, kilkunastu starych Kainitów jest jeszcze mocniejszy, bo zapewne nie krępował się uprawiać na nich wszystkich diabolizm.
Jeżeli sesja będzie stricte survivalowa, bez wodowej otoczki spisków, manipulacji i nadętego ponad miarę ego i filozofowania, to może być ciekawie.
Wampir moim zdaniem zawsze zyskuje, gdy się z niego zeskrobie patos.
Jak powiedział jedne z początkujących graczy, gdy tworzyłem z nim postać.
"- Ale dlaczego moja postać ma cierpieć z powodu bycia wampirem? Zyskał nieśmiertelność, może teraz biegać z prędkością Supermena i skakać po ścianach, to skąd ta cholerna trauma. Bycie wampirem jest zaje..., a nie traumatyczne"
To podejście nowicjusza do settingu, dość mocno zmieniło mojego nastawienie i sposób prowadzenie Wąpierza.

Przepraszam za osobisty wtręt, ale tak jakoś mnie naszło.
 
__________________
"Kupię 0,7, to leczenie paliatywne i pójdę spać, bo w końcu sam sobie zbrzydnę" AJKS
Ereb jest offline