Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 16-11-2014, 12:27   #204
Matyjasz
 
Reputacja: 1 Matyjasz to imię znane każdemuMatyjasz to imię znane każdemuMatyjasz to imię znane każdemuMatyjasz to imię znane każdemuMatyjasz to imię znane każdemuMatyjasz to imię znane każdemuMatyjasz to imię znane każdemuMatyjasz to imię znane każdemuMatyjasz to imię znane każdemuMatyjasz to imię znane każdemuMatyjasz to imię znane każdemu
-Nie, nie ma się czym przejmować.-odpowiedział góralowi- Chyba wiem czemu sprawia takie wrażenie, wypadek przy użyciu magii tak potrafi na człowieka,-zastanowił się- w tym znaczeniu to na osobę, działać. Porównaj tak, jakby muszkiet ci wybuchł w twarz, w umyśle, nie... O to tak jakbyś się obudził na strasznym kacu po naprawdę mocno zakrapianej nocy. Każdy jest markotny, ale jeżeli cię to uspokoi to będę miał na nią oko, czasem nawet dwa.
-Zimno, wieje a ja jeszcze przemoczony od tej cholernej rośliny.
Przeszedł się między trupami szukając trupa swojego rozmiaru, lub większego a potem wśród nich wybierając najczystszego.
-Nada się, obrzydlistwo.-skomentował swoje działanie i przebrał się w to co znalazł.-Chociaż ciepłe, ale na salonach w Altdorfie nie mógłbym się pokazać.
Zorientował się co wszyscy poczynają.
-Ja się też będę zbierał do wieży, nie jest aż tak daleko, mam zaklęcia na rany do przygotowania. No i muszę się przebrać bo nie będę żył w zakrwawionych łachach. Nigdy nie podążałem za modą ale to już przesada.
-Co do ataku to trzeba go dokładnie zaplanować, przesłuchując więźnia i może sporządzając plan budynku. Ci tutaj nie planowali tylko rzucili się do chwalebnej szarży i tylko ranili Thurina tracąc ponad dziesięciu swoich. Nie chciałbym się następnym razem zamienić rolami. Ja sporo mocy zużyłem, jak się zajmę leczeniem ran to dalej tylko kuszą lub mieczem wspomogę, pani elfka też dziś magią nie pomoże a w broni biegła chyba nie jest.

Zbierał się z Thurinem do powrotu, miał robotę do zrobienia.

-Radziłbym wam nie zabawić zbyt długo. Gdy ci nie wrócą to za pewien czas mogą przyjść nowi nie wiemy z jak licznym wrogiem mamy do czynienia.
-To co w drogę? Bandaż, Mathias niech Morr gdy przyjmie do swych ogrodów, miał jakiś zestaw medyka, bandaż pewnie tam jest, został w wieży.
 
Matyjasz jest offline