Jochen był kupcem. Przede wszystkim kupcem. Zaś naczelna zasada, którą w swym życiu stosowali kupcy, brzmiała "tanio kupić, drogo sprzedać". A któż kupuje taniej niż ten, co za towar nie płaci?
Dlatego też Jochen, ledwo wziął pod swą opiekę piękną, samopowtarzalną kuszę, zabrał się za przeszukiwanie pomieszczeń gospody.
Przesłuchanie jeńca można było zostawić na później, gdy już dotrą do wieży i odpoczną po starciu z hobgoblinami. |