- Popieram Gotfryda. A co do balu ja proponowałbym, aby Wolmar jako czarodziej spróbował się tam dostać, ewentualnie Markus jako młody szlachcic czy ktoś w tym stylu. Ja mógłbym powołać się na swój statut kapłana. Może udałoby się dostać bez zaproszenia. Tak czy inaczej, nie wiemy nawet czego lub kogo szukać, a dodatkowo nie mamy tutaj nikogo kto mógłby nam pomóc w poszukiwaniach pucharu. A czasu mamy coraz mniej. Pamiętając wydarzenia w Middenheim nie chciałbym aby choć część tego demona wyszła na wolność
__________________ "Widzieliście go ? Rycerz chędożony! Herbowy! trzy lwy w tarczy! Dwa srają, a trzeci warczy!" |