Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 19-11-2014, 12:55   #51
Brilchan
 
Brilchan's Avatar
 
Reputacja: 1 Brilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputację
Dowell szybko doszedł do wniosku, że samemu nie wydostanie się z pod rzeźby, więc ucichł żeby nie zwracać na siebie uwagi. Żeby jakoś umilić sobie oczekiwanie zlizał krew Mishy z noża Cristoff miał racje była pyszna!

- Błąd taktyczny, ale zraniłem go w prawą nogę mam nadzieje, że uda się to wykorzystać. Dziękuje za pomoc - Niestety nie udało się nic wykorzystać Niby dziecko obserwowała całe zajście z niemą fascynacją. Spokojnie wysłuchał słów długowłosego hipisa a trudnym imieniu, po czym puścił wiązankę hiszpańskich przekleństw, od której więdły uszy, zdecydowanie pomogło mu w tym, że powietrze było mu potrzebne jedynie do wydawania dźwięków.

Ignorował ból spowodowany złamanymi żebrami, jego twarz zmieniła się w maskę furii, gdy podbiegł do krypty gdzie jeszcze niedawno spoczywała siostra przybocznego Drakuli i zaczął kopać w kamienny budynek ze złością aż jego stopa zmieniła się w krwawą ranę okutaną strzępem adidasa zdjął wtedy but z drugiej nogi i rozerwał go na strzępy gołymi rękami.

Skończywszy wybuch złości przykuśtykał do pozostały mężczyzn - Nasz wróg ma przewagę siły, więc by musimy na przyszłość myśleć bardziej taktycznie. Naszym największym błędem było to że nie spaliliśmy zwłok tej kobiety jak widać przesąd o paleniu zwłok naszego gatunku i rozsypywaniu popiołów w różnych źródłach płynącej wody powstał pewnie w celu zapobieżeniu tymi rytuałom - Jego głos i twarz nie wyrażały absolutnie żadnych emocji - Moim błędem było to że za bardzo chciałem wypróbować swoje siły przeciwko wiekowemu, powinienem się wycofać i zawołać o wsparcie, dodatkowo podrzuciłem Misy rękę- Po złożeniu samokrytyki zamilkł na chwilę

- Dobrze, chociaż że zginęli durni najemnicy a nie niewinni ludzie. Powinniśmy przeszukać ich zwłoki i przewieść paru z nich do Nowej Huty żeby nie nadwyrężać zanadto kasy Księżnej, bo nawet możliwość policji w odwracaniu wzroku ma swoje granice. Czytałem trochę polskich gazet przed przyjazdem... Jakby pokroić zwłoki maczetom i wrzucić do jakiegoś zbiornika wodnego to można upozorować walkę waszych gangów szalikowych trzeba by tylko kupić ich barwy... Ich broń oczywiście pójdzie do walizek naszego zbrojmistrza. - Pozorowanie konfliktów przestępczych wyraźnie poprawiło mu nastój

- Można by też przy okazji zapolować, bo odniosłem trochę obrażeń i szybciej bym był na chodzie, jeżeli coś zjem, macie jakieś sklep z tanią odzieżą dla biedoty typu Triftshop? Będę musiał też was poprosić o szkolenie z zakresu walki bronią biała i strzelania z pistoletu może mi się to nie podobać ale jestem zdecydowanie za słaby w tej chwili będzie trzeba się uczyć w biegu ale każda drobina może oznaczać różnicę między nieżyciem a ostateczną śmiercią - Po wysłuchaniu uwag towarzyszy zabrał się za zbieranie trupów najemników w jedno miejsce i przetrzepywanie ich kieszeni.
 
Brilchan jest offline