Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 20-11-2014, 00:42   #483
Gveir
Banned
 
Reputacja: 1 Gveir ma z czego być dumnyGveir ma z czego być dumnyGveir ma z czego być dumnyGveir ma z czego być dumnyGveir ma z czego być dumnyGveir ma z czego być dumnyGveir ma z czego być dumnyGveir ma z czego być dumnyGveir ma z czego być dumnyGveir ma z czego być dumnyGveir ma z czego być dumny
Czyli zbliżamy się do punktu przełomu. Bardzo dobrze..
Kładeczka nad taśmą produkcyjna wygląda zachęcająco. Chwila skradania się, bez pierdnięcia i zachodzę gnojów od tyłu. Gorzej jeśli zasłonią się naszymi. Kuuuurwa, nie posypię z pompki na pełnym gazie.

Wąsty kowboj wychodzi przed szereg i wychyla się delikatnie za róg. Robi to szybko i melduje:
- Mamy tam jakiegoś pajaca w masce na twarzy, nie gazowej jakiejś dziwnej...
No kurwa! Jeszcze jebanego zorro nam brakuje..
- Dobra kurwa.. robimy tak..
Mam dobry plan i chcę go przedstawić gdy słyszę czyjś głos
- Mamy waszych ludzi
Cwaniaki.. nie dam się tak łatwo.
- A ja Twoją matkę. Trochę luźna w rurze, ale dobrze ciągnie. Czego chcesz pokurwiejcu kosmiczny?
Zaraz nachylam się do reszty i mówię szeptem.
- Dobra. Wy ich zagadujecie, ja idę kładką. White, idziesz ze mną. John zostaniesz tutaj, w razie czego spierdolisz do Ellen i Billego. Jasne? To do dzieła Power Rangers, do megazordów!
Pamiętam Power Ranges. Ojczulek znalazł kiedyś stare komiksy z tą bandą pojebów w trykotach i kaskach rajdowych. Kolorowo, pedalsko niczym w Vegas, ale mieli zajebiste maszyny. Tylko kurwa, Moloch jakby położył łapę na takim Smokozordzie..

Zbieram dupę i idę powolnym krokiem, uważając na wytwarzany hałas gdy będę na kładce. Pompka przeładowana, mięśnie gotowe. Kamera, akcja - galaretka z rozwalonych frajerów raz!
 
Gveir jest offline