Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 20-11-2014, 16:59   #485
Leminkainen
 
Leminkainen's Avatar
 
Reputacja: 1 Leminkainen ma wspaniałą reputacjęLeminkainen ma wspaniałą reputacjęLeminkainen ma wspaniałą reputacjęLeminkainen ma wspaniałą reputacjęLeminkainen ma wspaniałą reputacjęLeminkainen ma wspaniałą reputacjęLeminkainen ma wspaniałą reputacjęLeminkainen ma wspaniałą reputacjęLeminkainen ma wspaniałą reputacjęLeminkainen ma wspaniałą reputacjęLeminkainen ma wspaniałą reputację
Andrew
Andrew Morrison Falling block
(Odległość: 30m Celność broni:+3 Kary:-6 ) Karabiny 13/4
Rzut: 11
Strzeliłeś w uciekającego, chyba trafiłeś w nogę bo zachwiał się ale odzyskał równowagę i powłócząc nogą pobiegł dalej. po chwili zniknął ci z oczu wpadając przez otwarte drzwi do wnętrza budynku. Po drodze oddał jeszcze strzał który trafił w betonowy murek dachu jakieś półtora metra od ciebie. Spokojnie kciukiem przycisnąłeś dźwignie i załadowałeś świeży nabój. Po chwili kątem oka zauważyłeś że z budynku wychodzi jeden z waszych oraz trzymający go jako osłonę (z pistoletem przyciśniętym do głowy więźnia) jeden z przeciwników
-Pogadamy? Krzyknął
Taylor.
Masz 3 naboje do doładowania, zdecyduj co pakujesz do strzelby

John zameldował:
schował się

od przeciwników usłyszałeś jak ktoś woła:
-Może się dogadamy? Wy nas puścicie do ciężarówki my wypuścimy waszych ludzi?

John odpowiedział
-Nie mogę podjąć sam takiej decyzji, musicie mi dać czas na omówienie jej z szefem
Chyba nie zachęciło ich to do dalszej rozmowy.

Ostrożnie przeskoczyłeś do klatki schodowej i po kładce przeszedłeś na drugą stronę taśmociągu są tu pomieszczenia biurowe i dawna stołówka pracownicza. Ze stołówki sądząc po oznaczeniach drogi ewakuacyjnej wychodzi klatka schodowa prowadząca na niższe piętro. Kiedy podchodziłeś do drzwi usłyszałeś strzały dobiegające od strony narożnika gdzie zauważyłeś otwarte drzwi prowadzące na dach przybudówki po chwili do pomieszczenia wpadł jakiś mężczyzna z pistoletem w ręku.
 
Leminkainen jest offline