Cytat:
Twoim błędem były dopuszczenie gry noszącymi Czerowne Szaty, są to postacie zbyt ważne aby same szukały kontaktów. To o ich względy się zabiega, a nie na odwrót....
|
Powiedziałbym że jest nieco odwrotnie...to ty robisz z kraiku, który nie był w stanie podbić krainy barbarzyńców i musiał błagać o pomoc kler Kossutha żeby ratować własne państwo przed zagładą, zbyt wielkiego " przepaka".
Prawdą jest że enklawy nie są pożądane w innych krainach i założenie każdej z nich wymaga długich i czasem negocjacji i często łapówek. I nie zawsze są one skuteczne, czego dowodem jest brak enklawy w Dolinach. Faktem też jest że nawet kupą chałup otoczonych ogrodzeniem, a nazywaną enklawą rządzi
czerwony czarodziej co potwierdza
“Kolor Ambicji”, przygoda w podstawce.
Enklawy to dość ciekawe miejsce… owszem stoi za nimi olbrzymia organizacja, ale zwykle zajęta dziesiątkami spraw i niekoniecznie mająca w danej chwili wolne środki, za pomocą których może im przyjść z pomocą.
I ich istnienie to w głównej mierze zasługa umiejętności lawirowania pomiędzy interesami miejscowych sił politycznych.
Ale w jednym się z tobą zgodzę. Ty masz swój punkt widzenia widzenia czarodziei, ja swój… tyle że mój mogłeś poznać przeglądając pobieżnie przygodę lub choćby czytając w materiałach opis poprzedniej enklawy. A ja nie zamierzam naginać mojej wizji świata do oczekiwań graczy, co również jest zapisane w materiałach na samym początku w pierwszym poście.
Cytat:
Nie rządziła, ale będzie bardzo znaczącą postacią, za co do diabła płaciłem jakimiś gwiazdkami. Widzę jednak, iż znaczące są tylko drowy dlatego rezygnuję.
|
Serio... zastanawiam się jak u ciebie z czytaniem. Cytując rekrutkę ponownie...
Cytat:
Uberpostacie.- brak. owszem wasi BG będą silni, ale będą silny wśród silnych i nie będą najsilniejsi. Jeśli chcecie szybko zakończyć grę, nie kozaczcie.
|
&
Cytat:
Dialogi.- jak wspomniałem wyżej, stanowią rdzeń rozgrywki. Knucie i intrygi to wszak opierają się na językowej gimnastyce właśnie.
|
Żadna ilość gwiazdek nie przekłada się na automatyczny szacunek. Bo i dlaczego miałaby? To nowi powinni własnym sprytem i własną inicjatywą wykuwać swoje wpływy w mieście. Jaki sens miałaby sesja o knuciu i intrygach, jeśli cel... czyli wpływy i władza zostałyby zdobyte już na początku za pomocą gwiazdek?
THE END po pierwszym poście.
Oczywiście rozumiem rozminięcie się twoich oczekiwań i wizji świata z moją wizją, ale... sorry... nie jest tak, że mojej nie zarysowałem jej dość jasno zarówno w rekrutacji jak i w materiałach.
Cytat:
Za pamięci next Arcykapłan Kossutha. A co mi tam kolekcjonuje...
Bio w tej turze.
|
Będzie kiedyś... sytuacja jest taka. Jutro będę trudniej łapalny, weekend prawie nieaktywny, więc najwcześniej opis w poniedziałek. Sama tura też się pewnie przedłuży z uwagi na problemy jednych graczy, mniejszą aktywność drugich.