Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 27-11-2014, 23:36   #50
Raist2
 
Raist2's Avatar
 
Reputacja: 1 Raist2 ma wspaniałą reputacjęRaist2 ma wspaniałą reputacjęRaist2 ma wspaniałą reputacjęRaist2 ma wspaniałą reputacjęRaist2 ma wspaniałą reputacjęRaist2 ma wspaniałą reputacjęRaist2 ma wspaniałą reputacjęRaist2 ma wspaniałą reputacjęRaist2 ma wspaniałą reputacjęRaist2 ma wspaniałą reputacjęRaist2 ma wspaniałą reputację
Gdy do sali weszła Egzarchini z resztą aniołów, Ofielita ukłonił się jej i pozostałym, spojrzał tylko przelotnie na Archonta, nie był rozgniewany, tylko smutny, a to - chociaż też nie miłe - było lepsze od rozgniewanego.
“Do spowiedzi? A potem jeszcze przeprawa z sędzią?” Raziel zdziwił się w myślach. Nie zbyt podobał mu się pomysł pójścia do spowiedzi…. znów, kiedy to nie tak dawno, bo tuż po powrocie z ostatniej misji w górach, był u Spowiedniczki. Do tego od razu sędzia, nawet nie Larite’a egzekutorka ofielitów, tylko od razu sędzia. Czyżby Egzarchini aż tak nie spodobała się napaść Enim?
Nie podobało mu się tracenie czasu na te gierki, są ważniejsze rzeczy w tej chwili do zrobienia, a one odciągają go od jego zadań, a także musi się dowiedzieć czemu atak nastąpił tak blisko świątyni, musi.
Kiedy Tierael, wyszedł z komnaty, Raziel ruszył w jej stronę, nie obawiał się przebiegu spowiedzi jako że wiedział, że w przeciągu jednego dnia nie mógł nagrzeszyć. Rozmową z Sędzią będzie się martwił później.
 
Raist2 jest offline