Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 30-11-2014, 23:24   #106
Gob1in
 
Gob1in's Avatar
 
Reputacja: 1 Gob1in ma wspaniałą reputacjęGob1in ma wspaniałą reputacjęGob1in ma wspaniałą reputacjęGob1in ma wspaniałą reputacjęGob1in ma wspaniałą reputacjęGob1in ma wspaniałą reputacjęGob1in ma wspaniałą reputacjęGob1in ma wspaniałą reputacjęGob1in ma wspaniałą reputacjęGob1in ma wspaniałą reputacjęGob1in ma wspaniałą reputację
- Mój strój również nie powinien zostać uznany za nieprzyzwoity. - Wolmar poparł Gastona, któremu chyba jako jedynemu poza Kleinem pozostało jeszcze zapału, by szukać artefaktu. - Skoro Fortuna dała nam zaproszenie, to nie wypada nie iść na bal. Nie wspomnę o darmowym poczęstunku, niespotykanych gdzie indziej potrawach, czy dobrych rocznikach win. - Członek Bursztynowego Kolegium rozmarzył się. - Musimy tam iść! - Zawołał energicznie.

- Poza tym, skoro nie wiemy kogo szukać, to bal będzie równie dobry jak każde inne miejsce w tym mieście. Zważywszy na to, co działo się w Twierdzy Białego Wilka, jest bardzo prawdopodobne, że uwięziony w artefakcie demon będzie chciał omamić jakąś wysoko postawioną personę, może nawet samą hrabinę lub kogoś z jej świty. Nie możemy do tego dopuścić, a lepszej okazji nie będzie, niż ten bal. - Przerwał na moment, spoglądając na towarzyszy. - Ale rozumiem wasze obawy... - rzekł dziwnie zduszonym głosem - Ja też nie umiem tańczyć! - Tutaj buchnął śmiechem, nie mogąc już powstrzymać wesołości.
 
__________________
I used to be an adventurer like you, but then I took an arrow to the knee...
Gob1in jest offline