Ja zastanawiam się nad komandorem. Jeżeli chodzi o dyscypilnę w imperialnej marynarce wojennej, to chyba wiadomo o co chodzi. A kapłan, jeżeli będzie to przede wszystkim Mannana, reszta też się może przydać. Kulty generalnie się szanują i współpracują, więc nie ma co bić piany o pierdoły
a zahaczki konfliktogenne zawsze się znajdą, nawet jak będzie wszystko cacy. I to Stary Świat WFRP a nie Europa planety Ziemia, więc klimat mamy z Młotka, nie?