Fabien poradził sobie świetnie. Uratował honor wilkołakczej części
Chapeau bas, panowie.
Jednego tylko nie mogę zrozumieć. Dlaczego Aoatea powiedziała Leilani o zamiarze porwania Akamu?? Przecież matka chłopaka wyjątkową niechęcią darzyła rodzinę.
To jest pytanie do Rudzilca. Mam nadzieję, że kiedyś mi na nie odpowie.