Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 23-03-2007, 20:01   #59
Van
 
Van's Avatar
 
Reputacja: 1 Van ma wspaniałą reputacjęVan ma wspaniałą reputacjęVan ma wspaniałą reputacjęVan ma wspaniałą reputacjęVan ma wspaniałą reputacjęVan ma wspaniałą reputacjęVan ma wspaniałą reputacjęVan ma wspaniałą reputacjęVan ma wspaniałą reputacjęVan ma wspaniałą reputacjęVan ma wspaniałą reputację
Timmy:

Na słowa Boba Timmy nieco się uspokoił. Miał nadzieję, że ten atak nie nadejszie nigdy.
- Że też ja zawsze muszę się w coś wpakować. - powiedział jakby do siebie.
Mężczyzna przeszukał pokój w poszukiwaniu czegoś przydatnego,jednak znajdując tylko rzeczy codziennego użytku, usiadł zrezygnowany na jednym z miejsc przy stole. Ringo nie ruszył się w ogóle do jego wozu, postanowił więc jakoś zachęcić ich do wybrania się tam i sprawdzenia czy aby na pewno wszystko w porządku. Poza tym, po uspokojeniu się, dotarło do niego, iż ten cały Daniels powinien już być martwy. Nigdy nie spotkał się z czymś takim. Zdecydowanie przyda mu się teraz szklaneczka whisky.
- Wiecie co ? Siedzimy tu tak i czekamy nie wiadomo na co. Oczywiście nie mam zamiaru opuszczać tego miejsca,jednak wiem co umiliłoby nam pobyt tutaj. Butelka dobrego whisky - powiedział wyszczerzając żółte zęby. - I wiem jak ja zdobyć łatwo, szybko i bezpiecznie. Jest jej pełno w moim wozie. Wiecie, rozwożę whisky i sprzedaje, nieźle się na tym zarabia, ale teraz sami widzicie. siłą wyższa. Więc jak ? Skoczy ktoś na zewnątrz ?
 
Van jest offline