Hans raz jeszcze obrał za cel długouche nienaturalne coś. Jeżeli ta strzała miała by powalić mutanta obrałby na cel brodacza z łukiem. Jak nie, to zdecydowanie nadal celem był długouchy. Co tu dużo mówić. Walka rozpoczęła się na dobre i tylko los, oraz ich doświadczenie miało zadecydować o jej zakończeniu.
__________________ Rozmowy przy kawie są mhroczne... dlatego niektórzy rozjaśniają je mlekiem!
Ostatnio edytowane przez Dhratlach : 04-12-2014 o 23:56.
|