Ulrich miał chwilę wytchnienia od ataków na jego osobę, ale z coraz większym przestrachem obserwował przebieg walki. Jego towarzysze odnosili ciężkie rany a im udało się wyeliminować ledwo dwóch bandytów. "Może nadszedł czas żeby się wycofać?"- przeszło skrybie przez myśl. - Urgrimie wycofajmy się wzorem tego przebrzydłego cyrulika. Niech nas gonią jeśli nie mają dość.
Nie czekając na odpowiedz sięgnął po kolejną strzałę. Tym razem wycelował w brodacza, który próbował ostatnio go trafić. |