Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 09-12-2014, 21:09   #229
Autumm
 
Autumm's Avatar
 
Reputacja: 1 Autumm ma wspaniałą reputacjęAutumm ma wspaniałą reputacjęAutumm ma wspaniałą reputacjęAutumm ma wspaniałą reputacjęAutumm ma wspaniałą reputacjęAutumm ma wspaniałą reputacjęAutumm ma wspaniałą reputacjęAutumm ma wspaniałą reputacjęAutumm ma wspaniałą reputacjęAutumm ma wspaniałą reputacjęAutumm ma wspaniałą reputację
Każda emocja ma swój smak, zapach i kolor, tożsame tylko dla siebie i od razu rozpoznawalne. Jeszcze do niedawna kat, dzikuska i niziołek cuchnęli zwierzęcym smrodem strachu, ostrym zapachem, który przesączał się przez skórę grubymi kroplami potu. W kamiennym mieście spłukał z nich ten zapach orzeźwiający strumień ulgi; za Bernardem - co sam czuł - ciągnął się jednak wciąż ciężki zaduch desperacji i zmęczenia. Lecz prócz tego, pierwszy raz od wielu, wielu dni powietrze było czyste i świeże. Odnalezienie Neny - mimo jej niepewnego stanu - dodało wędrowcom energii i nadało sens dotychczasowym trudom. Nawet metaliczna nuta agresji, tak wyraźnie odczuwalna od ponurego Garou nie mogła zabrać katu radości z tych kilku głębokich oddechów słodkiego powiewu wolności...

Do czasu. Być może Bernard był już przewrażliwiony po tylu nieszczęściach, jakie na niego - i jego towarzyszy - ostatnio spadły, ale zapach kłopotów uderzył go twarz jak obuch. Przeczucie, podszept losu? Zataczając się jak pijany, stanął we wejściu jaskini i spojrzał w dół, na poruszony tłumek ludzi. Znów... znów czarny kruk nieszczęścia krążył nad nimi - i Neną z obraźliwie rozdartym dziobem. Co zrobią dzicy? Znów uwięzią, poddadzą jakimś upokarzającym próbom, wygnają jak wściekłe psy, czy po prostu zabiją? Znów będą zdani na łaskę i niełaskę innych, nieprzewidywalnych ludzi, znów będą musieli drżeć o kolejną chwilę życia, zaklinając w myślach swoich oprawców?

A przecież niedawno obiecał sobie - i dzikusce - że już nie muszą się bać. Że tym razem będą walczyć do końca. Przypomniał to sobie, zaciskając dłoń na wyślizganym korbaczu.

- Nie pozowlę nikogo im skrzywdzić... - powiedział cicho, bardzo cicho, bardziej do siebie, niż dla reszty i ruszył w dół, ku debatującej grupie krokiem, w którym nagle odżyła dawno zapomniana pewność.
 
__________________
"Polecam inteligentną i terminową graczkę. I tylko graczkę. Jak z każdą kobietą - dyskusja jest bezcelowa - wie lepiej i ma rację nawet jak się myli." ~ by Aschaar [banned] 02.06.2014
Nieobecna 28.04 - 01.05!
Autumm jest offline