Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 24-03-2007, 10:29   #129
Moshanta
 
Moshanta's Avatar
 
Reputacja: 1 Moshanta ma wspaniałą reputacjęMoshanta ma wspaniałą reputacjęMoshanta ma wspaniałą reputacjęMoshanta ma wspaniałą reputacjęMoshanta ma wspaniałą reputacjęMoshanta ma wspaniałą reputacjęMoshanta ma wspaniałą reputacjęMoshanta ma wspaniałą reputacjęMoshanta ma wspaniałą reputacjęMoshanta ma wspaniałą reputacjęMoshanta ma wspaniałą reputację
Po wyjściu z karczmy przywitało was poranne, chłodne powietrze. Nie padało, ale było dość zimno, toteż szybkim krokiem udaliście się do miejsca które zdążyliście poznać wczoraj. Dotarcie do budynku straży miejskiej zajęło wam kilka chwil a po krótkiej wymianie zdań ze strażnikiem dyżurnym ten zaprowadził was do komendanta. Gdy pojawiliście się w komnacie Schutzmanna, siwy olbrzym przeglądął właśnie jakieś dokumenty na niektórych zatrzymując dłużej wzrok. Chwilę potem podniósł go i zobaczywszy was jego twarz rozpromieniła cynicznym uśmiechem.
- No proszę... - zaczął – Już myślałem że będę musiał za wami list gończy wystawić.
Gibkim ruchem wstał od biurka i podszedł do was. Patrząc z góry mocnym wzrokiem spytał:
- I jak rozwija się śledztwo? Macie dla mnie jakieś wiadomości na temat śmierci mnicha? I kim, na Ulryka jest ten człowiek? - skinął głową na Hansa przeszywając go na wskroś chłodnym spojrzeniem.
 
Moshanta jest offline