12-12-2014, 00:09
|
#91 |
| Nacierające gobliny było słychać chyba w całej jaskini. Malakai puścił dłoń czarodzieja, pogroził mu na odchodne palcem, po czym przemieścił się tak, by móc zajść gobliny od boku. Przylgnął do ściany, czekając, aż kreatury wbiegną głębiej.
|
| |