Tego Ketil już nie zdzierżył i ponownie złapał jąkałę za szyję i przystawił sztylet robiąc kolejną małą rankę. Szybkim gestem dał znać Randulfa, że powiedział cwaniaczkowi, aby lepiej mówił prawdę, bo stos go nie ominie.
__________________ "Kupię 0,7, to leczenie paliatywne i pójdę spać, bo w końcu sam sobie zbrzydnę" AJKS |