Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 13-12-2014, 15:41   #99
Kerm
Administrator
 
Kerm's Avatar
 
Reputacja: 1 Kerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputację
Liadon postanowił wspomóc dzielnego Delaury'ego. Wróg był o krok. No, może o dwa kroki, ale i tak nieco blisko. Nie mówiąc jż o tym, że równie blisko stał paladyn. A przedziurawienie towarzysza walki, nawet przypadkiem, z pewnością nie byłoby mile widziane. Lepiej było zostawić łuk na inne okazje.
Liadon błyskawicznie sięgnął po rapier i zaatakował goblina w bandanie na głowie. Z pewnością tego samego, który poprzednio im się wymknął i sprowadził im na karki swoich kompanów.

Atak był szybki, ale niecelny, a Liadon cofnął się na poprzednie miejsce, by pozostałe gobliny go nie widziały.
 

Ostatnio edytowane przez Kerm : 13-12-2014 o 18:49.
Kerm jest offline