Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 13-12-2014, 19:05   #100
Rodryg
 
Reputacja: 1 Rodryg ma wspaniałą reputacjęRodryg ma wspaniałą reputacjęRodryg ma wspaniałą reputacjęRodryg ma wspaniałą reputacjęRodryg ma wspaniałą reputacjęRodryg ma wspaniałą reputacjęRodryg ma wspaniałą reputacjęRodryg ma wspaniałą reputacjęRodryg ma wspaniałą reputacjęRodryg ma wspaniałą reputacjęRodryg ma wspaniałą reputację
Niestety nie miał okazji na zwianie ponieważ przynajmniej jeden miał go ciągle na oku a może to on był za mało zdeterminowany. Jak by tego brakowało zwaliła się tutaj jeszcze policjanta wraz z dość nieciekawie wyglądającym typem.
"No kurwa zabiją mnie jak nic zakopią w lesie i tyle !" - pomyślał zdenerwowany szybko rozważając sytuację przynajmniej do chwili jak nie odezwał się Borys.

Czyżby nie chcieli go jednak zabić ? I co miał na myśli mówiąc o robieniu "ła ła" ? Czyżby... ? Nie to by było absurdalne ale nie mógł wykluczyć takiej możliwości, tak czy inaczej panikowanie nic mu nie da. Musiał lepiej rozeznać się w sytuacji, kontynuując kopanie zaczął medytować próbując się zorientować. Szybko wyczuł że o ile Borys był rozbawiony całą tą sytuacją to już jego siostra była wściekła zaś Matias zdenerwowany. To mu ułatwiało sprawę ponownie się skoncentrował zamierzając podsycić niepokój Matiasa liczył że to pozwoli na zmianę tej sytuacji, z policjantka na razie wolał nie próbować kto wie do czego była by zdolna gdyby ją jeszcze bardziej rozjuszyć. Być może wyjdzie z tego cało...
 
Rodryg jest offline