Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 16-12-2014, 12:07   #31
Sayane
 
Sayane's Avatar
 
Reputacja: 1 Sayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputację
Aria pokornie dreptała za "bratem" - najpierw do Czarnego Lwa, potem meczetu i biblioteki. Dzięki Yatowi dowiedzieli się gdzie można nabyć leczące specjały, toteż mogła zająć się ranami swoimi i brata. Początkowo była oszołomiona nagłym atakiem i wybuchem, jaki spowodowała, lecz wyglądało na to jakby wszyscy niespecjalnie się tym przejęli. Ot, dzień jak codzień... Nie! Ona nie chciała takich dni i marzyła... wierzyła, że będzie ich coraz mniej. Niestety póki co nie zanosiło się na to. Adil, zupełnie niezrażony porzuceniem go przez Janosa ponownie podążał za drużyną, a Aria drżała ze strachu, że niewidzialne demony zaatakują raz jeszcze. Tak się nie stało, a wizyta w meczecie zaowocowała nawet pewną nadzieją na poprawę stanu żebraka. Tyle dobrego...

Grupa rozważała też różne oferty zarobku, jednak wydawało się, że co jedna to gorsza. Bieganie po mieście za złodziejami? Byli obcy, więc ich szanse wyglądały marnie, aczkolwiek jeśli chcieliby się tu osiedlić to znajomości w wysokich kupieckich kręgach były by im bardzo na rękę. Na pewno pomogłoby to w znalezieniu pracy czy dobrego terminu dla Janosa.

Zlecenie znalezione przez Dżamilę? "Po moim trupie!" - spojrzenie czarodziejki rzucone Janosowi było aż nazbyt wymowne. Zresztą nawet jej mąż nie wydawał się zachwycony, więc o czym tu w ogóle rozmawiać?

Najbardziej podobała się Arii perspektywa powrotu do Lisów Pustyni, a w dalszej perspektywie może poszukiwania grobowca... Zadanie tyleż niejasne co pobudzające wyobraźnię i - co tu dużo mówić - po prostu romantyczne, a bliżej nieokreślone niebezpieczeństwa odwleczone w czasie.

Dla dziewczynki najważniejsze było jednak, by brat określił się wobec swojej "misji", jaką odkrył gdy pojawili się w Zakharze, i którą najwyraźniej ponownie zaczął drążyć. Miała nadzieję, że gdy wreszcie wrócą wieczorem do seraju będą mieli okazję i siłę by o tym porozmawiać.
 
Sayane jest offline