Toż to kosmetyka. Właśnie sobie uzmysłowiłem jaki jestem stary. Ja WFRP sprowadzałem z Krakowa do ŚKF w Katowicach. Mieliśmy jedno wydanie na cały klub. Oczywiście ksero
Mechanika Ied. Najfajniejsze przygody młodości. Dopiero później Kryształy czasu i wszystko inne.
I właśnie odnośnie tematu, ja uczyłem się IIed w męce. Ale w sumie różnice są drobne. Mechaniką się nie przejmuj, raczej skupcie się na mięchu.
Ja bym zagrał. Na II ed, albo na I ed. Łotewer.
Pozdro
b
.