Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 21-12-2014, 19:39   #394
Slan
 
Reputacja: 1 Slan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputację
Vilmund zaprowadził Leslie do samochodu. Przez całą drogę wyglądała przez okno, jakby chciała zapamiętać jak się tu zdumiony służący, który na widok dziewczyny nie mógł znaleźć języka w gębie. Jąkając ich zaprowadził do pokoju gdzie znajdowały się portrety rodowe. Znalazwszy się tam Leslie stanęła jak wryta przed naturalnej wielkości portretem Olivier Armstrong.
- To nie możliwe - rzekła zduszonym głosem. Potem weszli państwo Armstrongowie. Widok dziewczyny wprawił ich w trudny do opisania szok. Jednak po chwili się opanowali i zaczęli zadawać dziewczynie pytania na temat jej rodziców i domu dziecka, a potem niespodziewanie zaczęli ją obściskiwać. Zaraz przybyli pozostali członkowie tej rodziny łącznie z nadal bladą Cathariną przyłączyli się do tego nieokiełznanego wybuchu radości, nie zwarzając na protesty i wyzwiska oraz uderzenia i kopniaki. Catharina podeszła do Vilmunda i ująwszy jego dłoń w swoją i spojżała mu prosto w oczy.
- Wszyscy jesteśmy panu wdzięczni panie Vilmundzie

Wieczór w domu Samuela miną spokojnie, Sao była zadowolona z odejścia Leslie i opiekowała się Mimi. Wcześniej obwąchała Stacha i westchnęła ciężko. W nocy u Greedowców jednak Stanisła wa obudziło kłucie w okolicach wątroby. Kłucie przerodziło się w ból, ból tak straszny, że nie potrafił nawet krzyczeć. Ledwo mógł zaczerpnąć thu. Po chwili udręka ustała pozostawiaj nieopisywalne wrażenie swędzenia.
 
__________________
Myśl tysiąckrotna to tysiąckroć powtórzone kłamstwo.
Myśl jednokrotna, to niewypowiedziana prawda...
Cisza nastanie.
Awatar Rilija

Ostatnio edytowane przez Slan : 23-12-2014 o 12:52.
Slan jest offline