Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 23-12-2014, 18:09   #122
Earendil
 
Earendil's Avatar
 
Reputacja: 1 Earendil to imię znane każdemuEarendil to imię znane każdemuEarendil to imię znane każdemuEarendil to imię znane każdemuEarendil to imię znane każdemuEarendil to imię znane każdemuEarendil to imię znane każdemuEarendil to imię znane każdemuEarendil to imię znane każdemuEarendil to imię znane każdemuEarendil to imię znane każdemu
"Ech, ludzie, ludzie", pomyślał Urgrim wędrując obok wyraźnie cierpiącego Ulricha. Sam też nie czuł się może najlepiej, ale jednak był krasnoludem, takie rzeczy nie robią na nim tak wielkiego wrażenia. Żal mu było skryby i miał nadzieję, że do wieczora mu minie. Bardziej go odstraszało kichanie i prychanie ochroniarza, od którego trzymał się w stosownej odległości.

- No tak, cycka zobaczy, to już na złamanie karku gna!- zarechotał Konk na widok poczynań Nathaniela. Dobrze że ten szlachcic go zatrzymał, boby do nocy się za spódniczkami uganiał. Zgodził się też, by resztę sprzętu na grzbiet wziąć i kontynuować marsz. Krzyż zaś zmierzył tylko wzrokiem, nie komentując zachowania towarzyszy. "Dobrze, że bogobojni, ale co ja się będę ludzkimi wierzeniami zajmował", pomyślał i przeszedł obojętnie obok symbolu.
 
Earendil jest offline