Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 28-12-2014, 20:26   #15
Szymon_98
 
Reputacja: 1 Szymon_98 nie jest za bardzo znanySzymon_98 nie jest za bardzo znany
Rasputin mamrocząc cenzuralne i nie cenzuralne słowa pod adresem tych drabów co go wykopali, masował swój obolały zad. Patrząc na miny Złomklety i Bimbromanty wywnioskował, że im też za dobrze nie poszło. Przywitał się z nimi i z głupią miną zawrócił. Chciał obejść cały płot i spróbować z innej strony. Obchodząc płot zauważył kolejną parkę mięśniaków. Nie wiele myśląc ominął ich wielkim łukiem. Po kilkunastu minutach łażenia nie widząc żadnej dziury w płocie zrezygnował. Zdzisiek na myślał się gdzie w takim razie pójść i zajebać ten cholerny rower. Wymyślił więc, że odwiedzi Bajkowe Osiedle, a dokładnie Krecika. W trakcie drogi obmyśliwał słowa, które należy powiedzieć w razie spotkania podobnych panów co mu tyłek obili. Podczas drogi do głosu doszły jego głodne kiszki. Więc Rasputin postanowił, że zrobi to co umie najlepiej, to znaczy po sępi tak ze 3 godzinki. Jak już coś wysępi odwiedzi sklep na Gracka 18 coś se kupi do jedzenia i spróbuje znowu szczęścia w Kreciku.
 

Ostatnio edytowane przez Szymon_98 : 28-12-2014 o 21:11.
Szymon_98 jest offline