- Za wcześnie jak na twoją klientelę, zawsze możesz pójść i kupić sobie ze dwie małpki na poranny rozruch mózgownicy - Skomentował porażkę pomysłu z wróżbiarstwem. - Może po drodze skontrolujemy śmietniki, zanim ci kurewscy ekolodzy zaczęli te swoje popierdółki to pełno było elektronicznego szmelcu w śmieciach, ale teraz mam szczęście jak trafię na telewizor marki Rubin albo przepalony czajnik elektryczny. Do tego te nowobogackie mendy pozawieszały kłódki żebym nie mógł się dostać - Westchnął ciężko nad swym losem - Ale i tak warto sprawdzić, bo czasem jakaś dobra dusza coś pod śmietnik podstawi to ja wtedy rach - ciach naprawię i będzie można na bazarku przehandlować. Staniesz na czatach żeby w razie czego ostrzec mnie przed kołkami ze straży miejskiej albo śmieciarzami pasuje ? - Spytał.
Złomokleta zupełnie nie zauważył kolegi Zdziśka w niedoli ogólnie miał słaby kontakt z rzeczywistością a tracił go już zupełnie gdy zaczynał snuć swe technologiczne rojenia.
Ostatnio edytowane przez Brilchan : 16-02-2015 o 12:06.
|