Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 29-12-2014, 19:22   #126
Fantomeks
 
Fantomeks's Avatar
 
Reputacja: 1 Fantomeks jest jak niezastąpione światło przewodnieFantomeks jest jak niezastąpione światło przewodnieFantomeks jest jak niezastąpione światło przewodnieFantomeks jest jak niezastąpione światło przewodnieFantomeks jest jak niezastąpione światło przewodnieFantomeks jest jak niezastąpione światło przewodnieFantomeks jest jak niezastąpione światło przewodnieFantomeks jest jak niezastąpione światło przewodnieFantomeks jest jak niezastąpione światło przewodnieFantomeks jest jak niezastąpione światło przewodnieFantomeks jest jak niezastąpione światło przewodnie
Oczy drowki - i tak już zwężone - zwężyły się jeszcze bardziej. Również usta kobiety wykrzywione w nieprzyjemnym grymasie jasno zdradzały, że cała sytuacja jej się nie podobała. Torturowanie? Nie ma sprawy. Ale rzucenie duszy, nawet tak nędznej, na pożarcie jakiemuś stworowi? Nie, to już jest nieco nieetyczne. Ale całkiem skuteczne. Położyła więc tyłko dłoń na rękojeści sejmitara i oglądała.
- Ja bym nie potrzebowała drugiego potworka, by wyciągnąć informacje z pierwszego - szepnęła do Ariena, po czym przybliżyła się o dwa kroki do goblina i tego-czegoś.
- Gdzie jest ta jaskinia i ilu was tam jest - warknęła.

Nie okazywała tego, ale cała sytuacja miała w sobie coś ironicznego. Tym razem to ona była tym dobrym strażnikiem miejskim.
 
__________________
Róże są czerwone, bywają i białe
Chociaż jestem zabawny, nie umiem rymować.
Fantomeks jest offline