Athlen skrzywił się mocno na widok krasnoluda, szybko zdjął pasek ze spodni i dał go Taarowi. Musieli uratować Filiego za wszelką cenę. Wszędzie było pełno krwi, sytuacja wydawała się beznadziejna.
- Trzymaj się, Taar cie uratuje - z nogi krasnoluda co raz bardziej tryskała krew. - Albo i nie... - powiedział cicho pod nosem Rayra. |