Cytat:
Napisał one_worm Jak ktoś zostanie liczem to musi mieć filakterium, jak się mu je rozbije to licz ginie i się nie odradza? Właśnie, tak więc radzę nie podpisywać za dużej ilości cyrografów |
Filakterium licza to rzecz święta, jest schowane i chronione lepiej niż banki krasnoludzkie bo jeśli właśnie ono zostanie zniszczone to licz ginie
Jeśli filakterium jest całe to licz po śmierci nawet można go zdezintegrować odradza się po k10 dni
Wyjątkiem jest zniszczenie przez kapłana z klasą prestiżową oko horusa - tam niszcząć nieumarłych nawet licz się nie odradza - tak samo wampir ginie od razu
Ale gra Liczem odpada - ponieważ dostosowanie jego poziomu to niby wedle 3.5 tylko +4 ale sam relikwiarz/filankterium to koszt ok 120k złota i musi mieć minimum 11 lev
Cytat:
Napisał Googolplex Ulli, Ulli, Ulli toć mnich z definicji klasy jest przepakiem. Ma więcej ataków niż warrior, AC na tych poziomach niczym tank, rzuty obronne wszystkie wysokie, porusza się szybciej niż barbarzyńca, Evasion zapewnia mu (przy tych kosmicznych RO) praktycznie niewrażliwość na ogniste kule, jest odporny na choroby, jego pięść jest bronią magiczną, dodatkowo ma bonusy przeciw czarom działającym na umysł... a do tego jeszcze 10 000sz na wzmocnienia.
I ty śmiesz twierdzić, że to nie jest przepak?
PS Z małego słownika gracza według Googolplexa: Przepak - na przykład mnich w dnd |
Mnich na niskich lev nie jest przepakowany, zabawa zaczyna się na wysokich lev
Itemy dla mnicha to porażka, zawsze jak graliśmy to mnich był robiony na zasadach opisanych w podręcznikach dla dobrych dobrych
musiał mieć charakter PD
Wtedy brał atut ubóstwo i biegał tylko w skromnych szatach bo to wszystko co mógł mieć
ale bonusy grania bez itemów były bardzo duże :P