|
Archiwum rekrutacji Wszelkie rekrutacje, które zostały zakończone. |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
30-12-2014, 02:13 | #91 |
Reputacja: 1 | Oj tam w DnD ateista może być światem w którym nie ma miejsca dla ateistów to Kryształy Czasu, tam już mechanika przewiduje statystykę zauważenie i zawsze jak się mówi źle o którymś bóstwie to się rzuca wprawdzie przy k100 masz przeważnie ten współczynnik na 1-5 ale zawsze gorzej mają kapłani albo półbogowie którzy rzucają przy każdym awansie na lev :P A więc DnD to bardzo tolerancyjny świat nikt nikogo do niczego nie zmusza :P
__________________ „Dlaczego ocaleni pozostają bezimienni – jakby ciążyła na nich klątwa – a poległych otacza się czcią? Dlaczego czepiamy się tego, co utraciliśmy, ignorując to, co udało nam się zachować?” Steven Erikson, „Bramy Domu Umarłych”, s. 427 |
30-12-2014, 09:18 | #92 |
Reputacja: 1 | Nie dla ToB Ja nie wiem- cieszy mnie wielkie zainteresowanie sesją, naprawdę! Który to? Czwarty dzień rekrutacji? Może piąty, a tu 10 stron Mam też pytanie- Zaznaczyłem, że ni chcę przekombinowanych postaci etc. a wszyscy walą mi jakimiś egzotycznymi postaciami (Prawie wszyscy ). Naprawdę klerycy, łotrzykowie etc. są aż tak nudni? o.O No i dalej Nie dla archiwisty (Dlatego, że dopuszczając go do rozgrywki jak i masę innych tego typu wynalazków w końcu uda zebrać się drużynę... przepaków). Tak samo odpadają psionicy, co też zaznaczę, odpadają też Necroni (Czy jak oni się tam zwali ), nie przyjmuję też, co zaznaczyłem, drowów bo jednak na powierzchni nie byli kochani i lubiani. no i chyba rozwiałem wszystkie wątpliwości? Nie, wróć komendę! Można dobijać targu z diabłami! (No dobra, ja wiem, to nie diabły per se ale...) wtedy po śmierci, jak ktoś duszę zaprzedał może nie wyjść wskrzeszanie i peszek. Jak ktoś zostanie liczem to musi mieć filakterium, jak się mu je rozbije to licz ginie i się nie odradza? Właśnie, tak więc radzę nie podpisywać za dużej ilości cyrografów
__________________ Do szczęścia potrzebuję tylko dwóch rzeczy. Władzy nad światem i jakiejś przekąski. |
30-12-2014, 09:29 | #93 |
Konto usunięte Reputacja: 1 | To wybierz normalne klasy np. mojego mnicha. Na pewno przepakiem nie jest. Żadnych atutów spoza podręcznika gracza. Pamiętać też trzeba o zrównoważeniu drużyny. Jeśli będą lochy to musi być łotrzyk i jakiś lekarz by się przydał. |
30-12-2014, 09:42 | #94 |
Reputacja: 1 | Ja tam wyślę zwykłego łotrzyka, więc nie ma obaw o super egzotyczny skład.
__________________ Cóż może zmienić naturę człowieka? |
30-12-2014, 10:02 | #95 | |
Reputacja: 1 | Cytat:
ale nie wiem jakie postacie nazywasz egzotycznymi? Większość jak Warlock, Binder, Beguiler, Faktotum, Psionicy wszelkiej maści, Artificer, Archivist, Dread necromancer itp itd to raczej już norma. No ale dobrze, czyli same klasy podstawowe z phb. Zobaczmy co z tym da się zbudować. | |
30-12-2014, 10:03 | #96 |
Reputacja: 1 | Ulli - jak najbardziej Zmierzam do tego, że ludzie, różni, pytają "czy przejdzie coś tam", gdzie można negocjować, ale mimo wszystko wolałbym właśnie mniej egzotyki "na ten pierwszy raz" Całkiem możliwe, że ktoś odpadnie właśnie przez egzotykę (Bo ktoś się uprze i chociaż mówiłem nie dla Drowa to mi podeśle Drowa i albo Drow albo nic). Dlatego cieszą mnie zwykłe klasy i podstawowe rasy! @Ehran - dla mnie wszystko spoza podręcznika głównego to egzotyka A na serio- też uważam, że DnD to więcej jak podręcznik główny. Dopuściłem dlatego możliwość awansowania na klasy prestiżowe(Oczywiście z czasem, nie od razu ). Wystarczy dać mi wcześniej znać. Niech ktoś kto tworzy łotrzyka zapragnie zostać Tancerzem Cienia. Może jakiś paladyn Harfiarzem, może ktoś Uczniem Czerwonego Smoka itp. I nie będzie problemu.
__________________ Do szczęścia potrzebuję tylko dwóch rzeczy. Władzy nad światem i jakiejś przekąski. Ostatnio edytowane przez one_worm : 30-12-2014 o 10:07. |
30-12-2014, 10:13 | #97 |
Reputacja: 1 | Ulli, Ulli, Ulli toć mnich z definicji klasy jest przepakiem. Ma więcej ataków niż warrior, AC na tych poziomach niczym tank, rzuty obronne wszystkie wysokie, porusza się szybciej niż barbarzyńca, Evasion zapewnia mu (przy tych kosmicznych RO) praktycznie niewrażliwość na ogniste kule, jest odporny na choroby, jego pięść jest bronią magiczną, dodatkowo ma bonusy przeciw czarom działającym na umysł... a do tego jeszcze 10 000sz na wzmocnienia. I ty śmiesz twierdzić, że to nie jest przepak? PS Z małego słownika gracza według Googolplexa: Przepak - na przykład mnich w dnd |
30-12-2014, 10:17 | #98 |
Reputacja: 1 | Googleplex Są dwa rodzaje możliwości by pokonać gracza. Pierwsza to atak czegoś potężnego (np. smoka) na postać. Stada smoków nawet! Drugi to uczynić go wrogiem publicznym numer 1...a dokładniej wmanipulować go w działania, które to sprawią Jako-takiego mnicha się nie boję z jego diamentowym ciałem i innymi ciekawostkami - jak nie w boju to społecznie przepaki można "roznieść"
__________________ Do szczęścia potrzebuję tylko dwóch rzeczy. Władzy nad światem i jakiejś przekąski. |
30-12-2014, 10:23 | #99 |
Reputacja: 1 | To jeszcze poddałbym Ci kilka pomysłów. +10 Vorpalne migbłystalne omnimetalowe kowadło boskiej mocy, eteryczności, cienistości i dotyku ducha upuszczone przypadkowo przez smoka lecącego na wysokości 10km. Resztę (czyli owego mnicha) załatwi przyspieszenie grawitacyjne Torilu. No i mój ulubiony sposób, zatrucie tłuczonym szkłem. Gwarantuję, że na to nie ma antidotum a nawet wskrzeszenie nie pomoże bo szkło pozostanie we wnętrznościach No ale odłóżmy przyjemności na bok. Masz coś przeciwko niziołczemu warlockowi pomimo, że nie jest z PHB? (jak rozumiem NWN2 jest Ci dobrze znane ) |
30-12-2014, 10:46 | #100 | ||
Reputacja: 1 | Cytat:
Jeśli filakterium jest całe to licz po śmierci nawet można go zdezintegrować odradza się po k10 dni Wyjątkiem jest zniszczenie przez kapłana z klasą prestiżową oko horusa - tam niszcząć nieumarłych nawet licz się nie odradza - tak samo wampir ginie od razu Ale gra Liczem odpada - ponieważ dostosowanie jego poziomu to niby wedle 3.5 tylko +4 ale sam relikwiarz/filankterium to koszt ok 120k złota i musi mieć minimum 11 lev Cytat:
Itemy dla mnicha to porażka, zawsze jak graliśmy to mnich był robiony na zasadach opisanych w podręcznikach dla dobrych dobrych musiał mieć charakter PD Wtedy brał atut ubóstwo i biegał tylko w skromnych szatach bo to wszystko co mógł mieć ale bonusy grania bez itemów były bardzo duże :P
__________________ „Dlaczego ocaleni pozostają bezimienni – jakby ciążyła na nich klątwa – a poległych otacza się czcią? Dlaczego czepiamy się tego, co utraciliśmy, ignorując to, co udało nam się zachować?” Steven Erikson, „Bramy Domu Umarłych”, s. 427 Ostatnio edytowane przez Molkar : 30-12-2014 o 10:49. | ||
| |