-Co do Markusa, to Gaston ma rację. A co do balu to popieram, że powinniśmy jednak się nań udać.
Po krótkiej chwili zastanowienia zaczął dalej - A co do tego Tolzena, to nawet nie powiedziałbym, że to niemoralne. Bardziej bym powiedział, że to jest prawie niemożliwe. Straże przed i wewnątrz świątyni są chyba przez całą dobę, zwłaszcza przed wejściami do pomieszczeń także nie przychodzi mi do głowy sposób jak wyminąć wszystkich strażników i dostać się do naszego "kapitana" a po dobroci na pewno nas nie wpuszczą do niego. Inni kapłani traktują śluby bardzo poważnie
__________________ "Widzieliście go ? Rycerz chędożony! Herbowy! trzy lwy w tarczy! Dwa srają, a trzeci warczy!" |