Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 01-01-2015, 23:34   #524
Pipboy79
Majster Cziter
 
Pipboy79's Avatar
 
Reputacja: 1 Pipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputację
Andrew "Andy" Morrison - pogodny szturmowiec


Andy obserwował chwilę jak zraniony pracownik kolei kuśtyka w stronę skąd przyszli oni sami, po czym zwrócił się do towarzyszących mu wojowników.

- Dobra panowie, słyszeliście. Dwa cele z bronią krótką i jeden zakładnik. W okolice schodów. Nie ma co tego przedłużać. Za mną! - rzekł do nich niezbyt głośno ale, że wszyscy stali blisko nie było potrzeby podnosić głosu.

Andy ruszył i szedł pierwszy. Znow przyjął swoją charakterystyczną strzelecką postawę w marszu. Umożliwiała mu ona oddanie szybkiego strzału bez utraty ułamków sekund potrzebnych na uniesienie i wycelowanie broni choć poruszał się przez to trochę wolniej niż normalnym marszem. Jednak jego zdaniem była to opłacalna wymiana.

We trzech zbliżali się do podejrzanego sektora. Andy miał nadzieję, że zdoła chociaz na słuch rozeznać się w którym dokładnie pomieszczeniu są porywacze i zakładnik dzięki czemu będzie można coś zaplanować przed szturmem. Jeśli było tak jak mówił kolejarz mieli minimalną przewagę liczebną 3 vs 2. Ale tamci mieli zakładnika co znacznie ograniczało swobodę manewru sił próbujących go odbić. Generanie więc... Mogło być różnie... Dlatego Andy'emu tak zależało by dalo się rzucić okiem na sytuację zanim coś, ktoś zacznie kombinować.
 
Pipboy79 jest offline