- Jak bym nie wierzył w ten garniec to by mnie tutaj nie było. Ciebie pewnie też nie - zauważył przytomnie Sven
- Poza tynm ja mam jedynie ten o to buzdygan i nie sądzę by był wart zachodu. Co do waszego ekwipunku to mogę się z Tobą zgodzić.
W ogóle to ktoś wie gdzie jesteśmy? I w którą stronę powinniśmy iść by dalej szukać tej małej? A w którą by wrócić do karczmy?
Ostatnio edytowane przez Dnc : 02-01-2015 o 14:38.
|