Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 03-01-2015, 12:19   #347
liliel
 
liliel's Avatar
 
Reputacja: 1 liliel ma wspaniałą reputacjęliliel ma wspaniałą reputacjęliliel ma wspaniałą reputacjęliliel ma wspaniałą reputacjęliliel ma wspaniałą reputacjęliliel ma wspaniałą reputacjęliliel ma wspaniałą reputacjęliliel ma wspaniałą reputacjęliliel ma wspaniałą reputacjęliliel ma wspaniałą reputacjęliliel ma wspaniałą reputację
Ufff, udało się spleść ostatniego posta.
Dziękuję wszystkim za ten kawałek przygody. Szczególnie GMowi - za wkład i poświęcony nam wszystkim czas oraz Campo - bo Edek był częścią tandemu, na dobre i na złe. Był typem twardziela ze starych filmów akcji, z tajemniczą osnową, spokojem i rezolutnością. Image - 10/10. Pozdrówka dla Bounty'ego - Mik szalenie mi się podobał jako postać, jak i twoje pisanie z jajem, dialogi. Lady - dzięki za wspólne pisanie, los zaskakująco często rzucał Felipę i Psyche w te same miejsca, i... gracias a Dios! bo inaczej Felipa mogłaby marnie skończyć bez wsparcia.:P Podobał mi się dualizm i skomplikowanie Psyche/Marlene i jej wątek mentalnego zniewolenia i zagubienia zarazem. Widzu i Elu, z waszymi postaciami najmniej miałam styczności w sesji ale dzięki również za udział i waszą linię fabularną, którą czytałam od deski do deski.
Co do dalszej części - podoba mi się finał Felipy i raczej chciałabym ją w takim punkcie pozostawić. Poza tym jestem na etapie ograniczania ilości sesji niż ich dodawania, ale w myśl zasady "nigdy nie mów nigdy" zostawię sobie, jeśli nie otwarte drzwi, to choć delikatnie uchylone.;p
pozdrawiam jeszcze raz
I wszystkiego dobrego w nowym roku.
 
liliel jest offline