To ja się też wypowiem, bo ktoś tu ostatnio (nie będę wskazywać palcem) nazwał mnie Mirosławą...
Choć w sumie pochodzenie imienne wcale nie jest tak do końca trefne, bowiem ksywka pochodzi od mojego drugiego imienia: Mirela.
Zawsze mi się to imię podobało, mam do niego sentyment.
Miało być ono moją ksywką internetową, ale znajomi skrócili to w praktyce do formy: Mira. Z forum nick ten przeszedł na twórczość fanowską (moja wielka pasja wtedy), kółko japońskie, konwenty m&a... no i tak zostało