Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 05-01-2015, 09:41   #15
Saverock
 
Saverock's Avatar
 
Reputacja: 1 Saverock to imię znane każdemuSaverock to imię znane każdemuSaverock to imię znane każdemuSaverock to imię znane każdemuSaverock to imię znane każdemuSaverock to imię znane każdemuSaverock to imię znane każdemuSaverock to imię znane każdemuSaverock to imię znane każdemuSaverock to imię znane każdemuSaverock to imię znane każdemu
Fechmistrz podjął decyzję, że uda się na zakupy razem ze starym orkiem. Zapasy i tak trzeba było kupić, a do rana musiał przeczekać, licząc na to, że wściekły ojciec z obstawą go nie odnajdzie. Nie, żeby się bał, ale jeszcze przypadkiem zrobiłby coś komuś i miałby kolejne kłopoty. A gdy będzie w towarzystwie orka, a w karczmie w towarzystwie być może jeszcze większej grupy, powinien czuć się bezpiecznie i na widok wściekłego mężczyzny jedynie uśmiechać się z triumfem.

Niewiele było do kupienia. Cześć racji kupił już przed spotkaniem ze zleceniodawcą, bo bez względu na wynik rozmowy miał zamiar opuścić miasto. Dokupił tyle, by wystarczyło na miesięczną podróż. Kupił jeszcze koc, by nie być zmuszonym spać na ziemi i uznał, że zostało mu jeszcze dużo monet. Postanowił kupić jeszcze butelkę wina. Miał jedną, ale co dwie butelki, to nie jedna. Dobrego wina nigdy za wiele.

Chcąc już udać się do karczmy, dostrzegł Hruga, który kręcił się obok mułów na sprzedaż. Klepnął go w ramię.
- Otóż to, nie będę przecież tego wszystkiego dźwigał. Ile potrzebujesz? - zapytał zadowolony, że nie będzie musiał dźwigać wszystkiego. Dziwił się, że sam nie wpadł na ten pomysł szybciej, ale widać był zajęty czymś innym.
 
__________________
Cóż może zmienić naturę człowieka?
Saverock jest offline