Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 05-01-2015, 12:43   #160
Kerm
Administrator
 
Kerm's Avatar
 
Reputacja: 1 Kerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputację
Śmierć Filiego postawiła pod znakiem zapytania sens wybrania się do kopalni. Wszak to Fili, jako krasnolud, powinien się znać na kopalniach.
Z drugiej strony - Klara miała rację. I nie chodziło nawet o zemstę. Fili z pewnością nie chciałby, by jego towarzysze zostawili niedokończoną pracę.

- Najpierw pochowamy Filiego - powiedział Taar - a potem chyba faktycznie powinniśmy wybrać się do tych Skałek.
- Co prawda bez Filiego będziemy sobie gorzej radzić - dodał - ale spróbować powinniśmy. Chociaż się rozejrzymy.

Otworzył plecak i rzucił okiem do środka, by sprawdzić, co i jakim cudem dostało się do środka.
Nic jednak się nie poruszyło. I nie było też żadnej dziury.


Gdy każdy z kompanów zajął się swoimi sprawami, Taar raz jeszcze sprawdził swój plecak, szczególnie uwzględniając najnowszą zdobycz - panienkę zamkniętą w słoiku. Ta co prawda nie powinna się poruszać, ale... Na szkle była rysa. Całkiem nowa. A co dziwniejsze - była zrobiona od środka.

Już miał zamknąć plecak, gdy wpadł na jeszcze jeden pomysł... Jeden drobny czar i okazało się, że słój (albo panienka w słoiku) emanuje magią, i to wcale nie najsłabszą.
Taar słyszał o demonach i duchach zamkniętych w butlach, ale dziewuszka w słoiku...
Będę mieć na ciebie oko, panienko, obiecał w myślach Taar.
 

Ostatnio edytowane przez Kerm : 05-01-2015 o 13:06.
Kerm jest offline