Wątek: Tacy jak ty 2
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 26-03-2007, 17:22   #4
Vimes
 
Reputacja: 1 Vimes nie jest za bardzo znanyVimes nie jest za bardzo znanyVimes nie jest za bardzo znanyVimes nie jest za bardzo znanyVimes nie jest za bardzo znanyVimes nie jest za bardzo znany
Akrenthal

Prędkość, oszałamiający pęd powietrza, uczucie bezradności i lekkości. Wokół ciemność. Spadam, ja spadam! - Przemknęło mi przez myśl.

Nagle otworzyłem oczy. Byłem przemoczony, niemożliwie przemarznięty i wyczerpany. Gdzie ja jestem?! Chyba jeszcze nigdy się tak nie spiłem... Tu moją myśl brutalnie przerwała docierająca do mnie rzeczywistość.
O Bogowie!!! Skąd ja się tu wziąłem? Wspomnienia jak dzikie przelatywały mi przez głowę... Zaraz byłem na... statku? Tak, coraz wyraźniej przypominałem sobie ostatnie wydarzenia...
Ale dlaczego jestem TUTAJ?!!! - Przerwałem swoje wspomnienia. Rozejrzałem się dookoła. Wokół widać było tylko bezmiar oceanu. Tylko spokojnie falująca woda, ptaki...
Ptaki!!!
Jeśli są tu ptaki to znaczy, że gdzieś niedaleko musi być ląd!
Szybko rozejrzałem się dookoła lecz przez te fale nie można było nic zobaczyć. W oddali usłyszałem krzyk. Staje się on coraz donośniejszy. Bogowie czy on musi się tak drzeć?!!! Błagam zamilcz, kimkolwiek byś nie był... Znowu spróbowałem się rozejrzeć. Z podobnym do poprzedniego rezultatem. Tym razem jednak zauważyłem coś, co wyraźnie przykuło moją uwagę. A konkretniej rekina. Olbrzymią czarną płetwę sunącą po morzu w moim kierunku. Zdesperowany resztkami sił zacząłem próbować płynąć w przeciwnym kierunku. Jednak czułem, że jestem za słaby. Ogromny ból w całym ciele uniemożliwiał mi pawie wykonywanie jakichkolwiek ruchów. Ale nie mogę się przecież poddać! Czułem narastającą panikę, oraz poczucie
 
Vimes jest offline