Cytat:
Napisał Proxy No, panowie, zeby nie bylo, ze jestem jakims dyktatorem i reszte 6 graczy mam w nosie robiac po swojemu. |
...ale i tak ostateczną decyzję podejmuje kapitan i on za wszystko odpowiada. My jesteśmy od pomysłów i krytyki
Armiel podał, ile godzin lotu dzieli nas od Perły.
Mątwy latają szybciej od Ajolosa.
Przez 4 godziny Thunder doleciałby do Perły i z powrotem (i jeszcze by zostało trochę czasu).
Zapasy energii wystarczą na przetrwanie tych 20 godzin i skok. Czy prócz tego wystarczy do latania tam i z powrotem - tego już nie wiem.
Nie uzyskujemy energii z powierzchni Perły, ale możemy ją łapać ze słońca; w tym celu nie musimy być na orbicie Perły; wystarczy odpowiednia odległość od słońca.
W przestrzeni Polarianie nas tak łatwo nie wyłapią - najpierw musieliby nas znaleźć. Na powierzchni mamy ograniczone pole manewru.
Jeśli mamy zwiedzać kopalnię, to czekanie Ajolosem na orbicie jest mało rozsądne.
Nie mamy gwarancji, że Polarianie sobie wiszą w jednym miejscu i poruszają się ze stałą prędkością (ja bym tak nie zrobił). A wtedy trzymanie się po drugiej stronie planety może być utrudnione...