Toxin, niemal niewidoczny dzięki zdolnościom swojego symbionta, również skierował się do stacji metra. Wybrał inne wejście niż Spider-man, to po przeciwnej stronie ulicy.
Zanim Patrick zszedł pod ziemię, to uważnie przyjrzał się gliniarzom na wypadek, gdyby HYDRA zaczęła pracować przebierańcami. |