Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 09-01-2015, 18:10   #25
Sierak
 
Sierak's Avatar
 
Reputacja: 1 Sierak ma wspaniałą przyszłośćSierak ma wspaniałą przyszłośćSierak ma wspaniałą przyszłośćSierak ma wspaniałą przyszłośćSierak ma wspaniałą przyszłośćSierak ma wspaniałą przyszłośćSierak ma wspaniałą przyszłośćSierak ma wspaniałą przyszłośćSierak ma wspaniałą przyszłośćSierak ma wspaniałą przyszłośćSierak ma wspaniałą przyszłość
Dzień 2., poranek - Easthaven

Zasadzka goblinów najwyraźniej nie przebiegała tak, jak sobie zaplanowali. Co jednak przebiega? Zieloni spodziewali się nieuzbrojonych kupców, a trafili na mniej lub bardziej doświadczonych poszukiwaczy przygód. Wszystko zaczęło się dziać bardzo szybko, szumiąca w głowach awanturników adrenalina zdawała się spowalniać czas, wyostrzając zmysły i refleks.

Pierwsza krew należała do Landera. Wysoki wyznawca Tempusa złapał wbity w ziemię oszczep i cisnął w jednego z goblinów. Ostrze włóczni wbiło się głęboko w brzuch zielonoskórego miażdżąc kości miednicy i posyłając go na ziemię. Mimo poważnych ran, oprawca ostatnimi siłami zdołał wyszarpnąć drzewiec, rozlewając pełno juchy na śnieg. Trzęsąc się i w szoku gobin złapał oręż i cisnął w kierunku Landera, ulubieniec bogów nie brał tego rzutu na poważnie widząc, w jakim stanie znajduje się jego niedoszła ofiara. Na swoje nieszczęście pomylił się. Będąc na skraju świadomości i walcząc o przetrwanie, potworek wykonał prawdopodobnie rzut swojego życia. Włócznia przeleciała bezbłędnie obok szarżującego Alukarda, ominęła tarczę Landera i wbiła się w bark, rozrywając mięśnie i tętnice. Kapłan zrobił krok w tył żeby zachować równowagę, ale prawie krzyknął z bólu. Na jego szczęście z ich dwojga, jemu udało się ustać. Goblin padł na ziemię bez ruchu.

W międzyczasie szarżujący barbarzyńca nie miał problemów z zostawianiem wrogów na skraju śmierci. Potężne machnięcie topora przepołowiło goblina na dwie części, zaś stojący obok niego pobratymcy cofnęli się w przerażeniu. W ślad Alukarda poszedł mroczny elf waląc z kuszy, niestety w powietrze. Również Adris wybrał prowadzenie ostrzału zamiast angażować się w bezpośrednie starcie, czym prędzej sięgnął po łuk, wycelował i niestety chybił, nieomal trafiając biegnącego w stronę adwersarza gnoma.

W najcięższej sytuacji znajdował się Eleris, który wyrwał tkwiące w ciele ostrze włóczni. Zachwiał się na nogach, gdy jego własna krew zabarwiła mu ubranie na czerwono. Czując jak siła z niego ucieka wraz z każdym utraconym litrem krwi, usiadł na ziemi opierając się ręką na tyle, by zachować równowagę. Ostatkami świadomości wycelował z kuszy i uwolnił bełt, który ułamek sekundy później wbił się w gardło jednego z goblinów, powalając go na ziemię. Bard również stracił przytomność.

Dwójka zielonoskórych stojących najbliżej jatki, jaką fundował Alukard niemal zsikała się w spodnie widząc, jak łatwo barbarzyńca przeorał im towarzysza na dwoje. Po chwili wstępnego zwątpienia przystąpiła jednak do ataku uznając, że ucieczka i tak niewiele im da. Wspólnymi siłami zieloni zaatakowali niewielkimi morgenszternami, zaś otwarta po szarży pozycja barbarzyńcy uniemożliwiała mu należytą obronę. Jakkolwiek ciągle było to za mało by Alukarda powalić, uderzenia drewnianych pałek uszczupliły nieco jego pewności siebie.

Pozostała dwójka zielonoskórych wolała nie zaczynać z topornikiem i czym prędzej przystąpiła do ataku tyłów wroga. Oboje zaszarżowali w kierunku Adrisa mijając Orlamma o krok i widocznie nie zawracając sobie głowy biegającym po polu bitwy gnomem. Być może dobrze zrobili, gdyż próbujący zdzielić ich kosturem po łbie czarodziej strasznie spudłował, waląc namiętnie w zaspę śniegu. Adris nie spodziewał się takiej koncentracji na swojej osobie, tak więc zanim uskoczył zdołał odczuć drewnianą pałkę na swoim udzie czując, jak chyba traci czucie w lewej nodze. Rzutem na taśmę rzucił się w tył unikając drugiego uderzenia.


Goblin 1 (-2/6 pw): KP 15 (dotyk 12, nieprzygotowany 14), MRO Wytrw +3, Ref +1, Wola -1;
Goblin 2 (4/4 pw): KP 15 (dotyk 12, nieprzygotowany 14), MRO Wytrw +3, Ref +1, Wola -1;
Goblin 3 (5/5 pw): KP 15 (dotyk 12, nieprzygotowany 14), MRO Wytrw +3, Ref +1, Wola -1;
Goblin 4 (3/3 pw): KP 15 (dotyk 12, nieprzygotowany 14), MRO Wytrw +3, Ref +1, Wola -1;
Goblin 5 (3/3 pw): KP 15 (dotyk 12, nieprzygotowany 14), MRO Wytrw +3, Ref +1, Wola -1;
Goblin 6 (-1/3 pw): KP 15 (dotyk 12, nieprzygotowany 14), MRO Wytrw +3, Ref +1, Wola -1;
Goblin 7 (-1/3 pw): KP 15 (dotyk 12, nieprzygotowany 14), MRO Wytrw +3, Ref +1, Wola -1;
 
__________________
- Alas, that won't be POSSIBLE. My father is DEAD.
- Oh... Sorry about that...
- I killed HIM :3!
Sierak jest offline