- Cholera! – krzyknęła Laura, nie za głośno, bo pamiętała, żeby nie hałasować. – Cholera, cholera. – powtórzyła jeszcze dwa razy, dziewczyny nie powinny kląć, ale trudno. Alternatywą było rozpłakanie się, ale w obecnych warunkach nie wchodziło to w rachubę. Chłopaki mieli by używanie…
- Trzeba było założyć dżinsy…
Szarpnęła jeszcze raz, sycząc z bólu. Poza tym, ze drzazgi wbiły się głębiej nic nie osiągnęła. Znieruchomiała, starając się opierać cały ciężar ciała na drugiej nodze. Tak było lepiej.
- Chyba trzeba będzie zawołać twojego tatę, Dave – powiedziała niepewnie. - Noga mi utknęła i boli, jak ruszam.
__________________ A poza tym sądzę, że Reputację należy przywrócić.
Ostatnio edytowane przez kanna : 10-01-2015 o 19:24.
|