Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 19-01-2015, 23:23   #78
Googolplex
 
Googolplex's Avatar
 
Reputacja: 1 Googolplex ma wspaniałą reputacjęGoogolplex ma wspaniałą reputacjęGoogolplex ma wspaniałą reputacjęGoogolplex ma wspaniałą reputacjęGoogolplex ma wspaniałą reputacjęGoogolplex ma wspaniałą reputacjęGoogolplex ma wspaniałą reputacjęGoogolplex ma wspaniałą reputacjęGoogolplex ma wspaniałą reputacjęGoogolplex ma wspaniałą reputacjęGoogolplex ma wspaniałą reputację
W starym WoDzie (Mag: Wstąpienie) owszem, zabawa średnia. Możesz wówczas całkowicie odstawić mechanikę i przyjąć, że udaje Ci się zrobić wszystko to czego chcesz. Oszczędza to wiele czasu który normalnie przeznaczyłbyś na przerzucanie po raz xyz-ny, ustalanie sfer (które pewnie i tak masz wszystkie wymaksowane) czy w końcu obrywanie paradoksem który Cię nie dotyczy.

Ogólnie maruderzy są albo do typowo storytellingowych sesji, albo do zwykłego bezmyślnego masakrowania wszystkiego co się rusza (tak, czasami i takie sesje są fajne).

Owszem można teoretycznie grać maruderem który ma niewielką wiedzę czy moc (arete) ale mija się to całkowicie z koncepcją maruderów jako takich.

No i ostatnia chyba najważniejsza sprawa przy maruderach. Otóż odgrywanie takiego, przy maruderze najbardziej szalony malkavianin jest niczym oaza rozsądku, spokoju i normalności. Trudno odegrać szaleńca którego szaleństwo samo w sobie odkształca rzeczywistość.

Jak dla mnie maruderzy to postaci tylko dla MG, w okół ich poczynań można stworzyć ciekawe scenariusze czy użyć ich do dyscyplinowania graczy. Ale jako postaci graczy sprawdzają się kiepsko, przy całej ich potędze i szaleństwie są po prostu nudni.
 
Googolplex jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem