Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 20-01-2015, 16:42   #562
Ronin2210
 
Ronin2210's Avatar
 
Reputacja: 1 Ronin2210 ma wspaniałą reputacjęRonin2210 ma wspaniałą reputacjęRonin2210 ma wspaniałą reputacjęRonin2210 ma wspaniałą reputacjęRonin2210 ma wspaniałą reputacjęRonin2210 ma wspaniałą reputacjęRonin2210 ma wspaniałą reputacjęRonin2210 ma wspaniałą reputacjęRonin2210 ma wspaniałą reputacjęRonin2210 ma wspaniałą reputacjęRonin2210 ma wspaniałą reputację
John Morrison

John przeładował karabin, ufał że Kennex poradzi sobie z ostatnim kurczakiem pod naczepą i nie zawiódł się na nim, seria z AK poskłada tak małe maszynki z łatwością.

-No i zajebiście Kennex ale nie zachwycaj się, za mało ich tu jest na moje oko, na pewno czeka na nas tu coś gorszego.- W rzeczywistości wiedział że kurczaki to za mało do obrony Matki i czuł że czeka ich coś jeszcze groźniejszego.

-Słyszałem strzelaninę po drugiej stronie placu, Bain i Nina też weszli w gówno.- Mówiąc to dokładnie przyjrzał się całej okolicy.

-Chyba widzę kolejnego blaszaka na naczepie jak strzela do Niny, postaram się go zdjąć a ty ubezpieczaj nas.- Żałował że nie pobrał przed wprawą dodatkowo lunety do swojego karabinu, byłaby jak znalazł w tej sytuacji.

John zdążył zauważyć że na naczepie po jego lewej przysiadł chyba kolejny kurczak, nie zauważyłby go za Chiny ludowe gdyby ten nie zaczął strzelać do reszty ekipy.
Przyłożył karabin do ramienia, oparł go o palety, dokładnie przycelował i pociągnął za spust.
 
Ronin2210 jest offline