Anubis popatrzył na nowoprzybyłych z niechęcią.
- Lord Ao egzystuje, ale niewiele go obchodzi kłótnia między śmiertelnikami. Ostrzegałem, że korzystanie z mocy splotu obarczone jest ryzykiem - warknął zirytowany bóg.
- W istocie, podpięli się do splotów, aby uniknąć rozproszenia... lub kondesacji. Lecz był to artefakt Nauri, a oni nigdy nie myśleli perspektywicznie. Spytaj Trakisów. Jego cienisty duplikat był dziełem jednego z dawnych władców cienia. - tłumaczył cesarz.
- Ty jesteś jednym z nich! - warknęła Nurissa i dobyła glewi. Skoczyła do cesarza, ale tan zakrzyknął i na około kobiety pojawiło się trzech wojowników w zbrojach z mosiądzy. Pod ich hełmami skrywały piękne widmowe Oblicza. Dziwne morficzne ostrza znalazły się przy jej gardle.
- Jesteś Kasimir, syn pani Bólu - anubis zwrócił się do łysego mężczyzny
- Ah, więc zamaskowana Lady postanowiła włączyć się do Gry? - zapytał osobnik w złotej masce.
__________________ Myśl tysiąckrotna to tysiąckroć powtórzone kłamstwo.
Myśl jednokrotna, to niewypowiedziana prawda...
Cisza nastanie.
Awatar Rilija |